Freekonomia poleca!

Książka „Kod Kulturowy” Clotairea Rapaille to niezwykły przewodnik po kilku odmiennych światach. Odwiedzamy Francję, Stany Zjednoczone, Japonię czy Rosję porównując je ze sobą. W krajach tych autor szuka wzajemnych archetypów - pierwotnych wzorców, by wyznaczyć kod kulturowy jednostek, grup czy całych społeczeństw.
Wyznacznikiem tej odmienności jest nieświadomość, a nawet jej trzy rodzaje: nieświadomość jednostki, nieświadomość zbiorowa i trzecia, która stała się przyczynkiem do napisania tej książki : nieświadomość kulturowa.
W publikacji znajdujemy ciekawe rozwinięcie pojęcia imprintu czyli wpojenia pewnych zachowań i nawyków bez których w danej kulturze nie można się obyć. Autor zwraca uwagę na niezwykłe miejsce w naszej głowie. Gadzi mózg, czyli część mózgu która po psychologicznym „ wymaglowaniu” nazwanym sesją odkrywkową ujawnia całą nagą prawdę o nas, naszych preferencjach i naszych wspomnieniach.
W „ Kodzie Kulturowym”doktor Rapaille rozprawia się z kodem kulturowym piękna i otyłości, kodem miłości, uwodzenia i seksu, kodem domu, pracy i pieniędzy.
Jak czytamy w zapowiedzi do książki, to może być ważna lektura dla tych którzy chcieli by się dowiedzieć na jakich zasadach sterują nami seks, pieniądze, zdrowie czy zakupy. Książka może też odpowiedzieć na pytania dlaczego miłość tak często przynosi rozczarowanie i czy otyłość wydaje się rozwiązaniem naszych życiowych problemów.
Książkę pięknie wydało wydawnictwo MT Biznes. Za egzemplarz promocyjny Freekonomia bardzo dziękuje. Na język polski przetłumaczył ją dr. Rafał Paprocki, który opatrzył ją także ciekawym wstępem.
Kilka cytatów z książki:
Z części poświęconej kodowi konsumpcji
„ Handlowcy powinni zawsze brać pod uwagę rolę i znaczenie napięcia między zakupami a kupowaniem”
oraz z części na temat przesadnego podejścia do zdrowia i …. życia:
„ Hindusi wierzą, że życie ludzkie podzielone jest na cztery etapy. Młodość jest pierwszym i najmniej interesującym. Etap ten należy pokonać względnie szybko, w trakcie nabywając umiejętności niezbędnych do funkcjonowania w świecie. Kolejny etap to dojrzałość – czas na dzieci, pieniądze i karierę. Etap trzeci to zdystansowanie. Odsuwamy się wtedy od świata i porzuciwszy wyścig szczurów zanurzamy się w literaturze i filozoficznej refleksji. Na czwartym etapie stajemy się kimś w rodzaju pustelnika.....Hindusi nie boją się śmierci, a idea walki z procesem własnego starzenia się jest dla nich absurdalna. „
Komentarze